Dobrej chwili obecnej
Każdy życiowy kryzys kruszy to co nas zakrywało – wtedy odnajdujemy własną mądrość… i od siebie zaczynamy zmianę.
Doświadczam w codzienności różnych emocji i wiem, że każda z nich jest częścią mnie i potrzebuje wolności do transformacji.
Np…moje chwile smutku zapraszają radość do mojego życia. Być może zapytasz „jak to”?
Tak już jest, że potrzebujemy poczuć smutek by zauważyć i tworzyć radość. Jak się nie przewrócimy – nie nauczymy się chodzić i czerpać radości z przemieszczania się. Jak nie zapiszemy bazgrołami wielu kartek – nie nauczymy się pisać… itd…
Pamietajmy, że wszystko jest po coś dobrego. Właśnie po to by nas nauczyć czegoś nowego lub by nas wzmocnić w poczuciu własnej wartości… albo jedno i drugie…
Pozdrawiam Cię z mojej drogi, do zobaczenia… dobrego dnia
Joanna
P.S. Jeśli czujesz inspiracje po przeczytaniu powyższych słów, chęć zmiany… zapraszam Cię na spotkanie.